„Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem zapadła żelazna kurtyna, dzieląc nasz kontynent. Poza tą linią pozostały stolice tego, co dawniej było Europą Środkową i Wschodnią. Warszawa, Berlin, Praga, Wiedeń, Budapeszt, Belgrad, Bukareszt i Sofia, wszystkie te miasta i wszyscy ich mieszkańcy leżą w czymś, co trzeba nazwać strefą sowiecką, są one wszystkie poddane, w takiej czy innej formie, wpływowi sowieckiemu, ale także - w wysokiej i rosnącej mierze - kontroli ze strony Moskwy” - Winston Churchill, 5 marca 1946 r.
Zakończenie II wojny światowej nie przyniosło upragnionego pokoju. Nastąpił ponad 40-letni okres tzw. zimnej wojny. Świat został podzielony na dwa walczące ze sobą obozy: państwa niekomunistyczne pod przywództwem USA oraz państwa komunistyczne pod przywództwem ZSRS. Ludzkość żyła w strachu wobec widma wybuchu III wojny światowej i nuklearnej zagłady. Jednak mimo dużego napięcia i konfliktów zastępczych, nie doszło do bezpośredniego starcia obu mocarstw. Ostatecznie gospodarka komunistyczna nie wytrzymała wyścigu zbrojeń, co wydatnie przyczyniło się do upadku tego systemu i rozpadu ZSRS. Nie oznaczało to jednak śmierci samej idei komunizmu na świecie.
Budowa muru berlińskiego stała się symbolem podziału świata.