dominacja komunizmu w świecie
Niepodległa Polska była pierwszym krajem, który stanął na drodze do wzniecenia ogólnoświatowej rewolucji komunistycznej. Bolszewicy byli absolutnie pewni zwycięstwa. Rozpoczęta latem 1920 r. na terenie Białorusi ofensywa Armii Czerwonej rozwijała się niezwykle pomyślnie. W ciągu kilku tygodni bolszewicy stanęli na linii Wisły, osiągając niemal przedmieścia polskiej stolicy – Warszawy – a Lenin mógł snuć wizję rozszerzenia rewolucji na kraje naddunajskie. Jednak Wojsko Polskie, dowodzone przez marszałka Józefa Piłsudskiego, wykonało niespodziewaną kontrofensywę znad rzeki Wieprz, wychodząc na tyły całego zgrupowania Frontu Zachodniego Armii Czerwonej. Klęska rewolucjonistów była zupełna. Bolszewicy zostali odrzuceni spod Warszawy, a miesiąc później ponownie dotkliwie pobici w bitwie nad rzeką Niemen. Plany ogólnoświatowej rewolucji zostały tym samym na pewien czas zupełnie przekreślone.
Układ pokojowy, podpisany w łotewskiej Rydze w marcu 1921 r., traktowany był przez obie strony bardziej jako zawieszenie broni, wbrew bowiem przyjętej retoryce ani Lenin, ani jego następcy nigdy nie wyrzekli się idei eksportu rewolucji na rzecz budowy socjalizmu w jednym kraju. Polacy mieli się o tym przekonać na własnej skórze już niecałe 20 lat później.