Choć mogło się wydawać, że po bezprzykładnych klęskach początkowego okresu wojny ZSRS odniósł ostatecznie oszałamiające zwycięstwo, prawda prezentowała się nieco inaczej. Józef Stalin, podobnie jak przed nim Lenin, nie zrealizował wielkiej szansy rozprzestrzenienia idei komunistycznych na całą Europę, do czego przygotowywał kraj przez niemal całe dwudziestolecie międzywojenne. Krach czerwca 1941 r. i konieczność wycofania się przed nacierającymi Niemcami niemal nad Wołgę sprawiły, że Związek Sowiecki nie zdołał wkroczyć do wojny ze świeżymi siłami jako element rozstrzygający konflikt i zaprowadzający nowy, sowiecki ład na całym kontynencie. W tej sytuacji granica sowieckiej ekspansji, jaką wyznaczyła w maju 1945 r. rzeka Łaba, była jedynie połowicznym i wyjątkowo gorzkim zwycięstwem.
Na drodze realizacji nadrzędnego celu internacjonalistycznego zamysłu wywołania rewolucji ogólnoświatowej stały potworne straty materialne i ludzkie, jakie w toku wojny poniósł Związek Sowiecki, a także fakt, iż jego potencjalni przeciwnicy (przede wszystkim Stany Zjednoczone) weszli w posiadanie broni o niespotykanej dotychczas sile rażenia – bomby atomowej. Dopóki ZSRS sam nie był w stanie opracować podobnej broni, konfrontacja nie rokowała żadnej nadziei na zwycięstwo. Jednak dzięki rozbudowanej siatce agenturalnej Sowietom udało się opracować własną broń atomową już w roku 1949. Oznaczało to, że triumf ogólnoświatowej rewolucji komunistycznej ponownie stał się osiągalny, choć cena za niego mogła być horrendalnie wysoka. Niemniej jej zwycięskie przeprowadzenie spoczęło już na następcach Stalina, gdyż on sam zmarł w marcu 1953 r., podczas przygotowań do kolejnej wielkiej czystki, jaka miała być wstępem do następnej światowej wojny. Wojny, która mogła przynieść w końcu upragnione zwycięstwo dyktaturze proletariatu na całym świecie. Bądź na tym, co z niego zostanie.
Stalin nie zdołał zrealizować swoich planów podboju świata w imię ploretariatu.
Po II wojnie światowej Berlin podzielony został na dwie strefy wpływów, stanowiace symbol nowego porządku świata.