Jednakże błyskawiczne zwycięstwa Hitlera w Europie Zachodniej wiosną 1940 r. oraz na Bałkanach wiosną następnego roku przekreśliły nadzieję Józefa Stalina na długotrwały i wyniszczający konflikt w Europie. Powoli stawało się jasne, że Związek Sowiecki może stać się kolejną ofiarą Hitlera. Tak też stało się w rzeczywistości 22 czerwca 1941 r., gdy dotychczasowy sojusznik dokonał niespodziewanej inwazji na ZSRS. Stworzona i przygotowywana przez Sowietów jedynie do działań ofensywnych potężna Armia Czerwona, poniosła szereg bezprzykładnych klęsk, tracąc w pierwszym półroczu walk blisko 5,5 miliona żołnierzy z czego 2 miliony stanowili wzięci do niewoli jeńcy. Niemców udało się zatrzymać dopiero na linii Leningradu, Moskwy oraz Donu przy wydatnej pomocy surowej rosyjskiej zimy.
W obliczu realnej możliwości całkowitej klęski reżim sowiecki ukazał swoje prawdziwie potworne oblicze. Nie licząc się ze stratami ludności cywilnej Armia Czerwona masowo stosowała taktykę spalonej ziemi, co w warunkach rosyjskiej zimy równało się rychłej śmierci pozostawionym na pastwę nadchodzących Niemców mieszkańców. Na obszarach okupowanych sowiecka partyzantka, kierowana przez NKWD celowo prowokowała Niemców do akcji represyjnych, aby umocnić w społeczeństwie opór przeciwko najeźdźcom. Za jednostkami frontowymi Armii Czerwonej miejsce zajęły specjalne jednostki ryglowe NKWD, których zadanie polegało na dopilnowaniu, by żołnierze nie cofali się ani o krok, co w praktyce oznaczało strzelanie do każdego, kto chciał się wycofać. Dowództwo wojskowe w najmniejszym stopniu nie liczyło się z ofiarami we własnych szeregach, toteż cały szlak bojowy Armii Czerwonej usłany był wyjątkowo krwawymi, często nie mającymi najmniejszego sensu strategicznego, operacjami. Dywizje, armie a niekiedy całe grupy armii (tzw. Fronty) bezmyślnie wytracano w czołowych natarciach na umocnione niemieckie pozycje, kierując się prostą zasadą niewyczerpanych źródeł siły żywej Armii Czerwonej. Taki sposób prowadzenia wojny, niewyobrażalny dla państw zachodnich, sprawił, że do zakończenia wojny w walkach z Niemcami poległo ok. 17 milionów żołnierzy sowieckich.
Kres sojuszu niemiecko-sowieckiego i początek wojny w czerwcu 1941 r. całkowicie odmienił dotychczasowy obraz konfliktu w Europie. Osamotniona po klęsce Francji Wielka Brytania, dostrzegając w Związku Sowieckim potężnego sojusznika i kierując się politycznym realizmem, z miejsca zadeklarowała daleko idącą pomoc materiałową imperium Stalina. Podobnie zachowały się również Stany Zjednoczone, nawet przed oficjalnym przystąpieniem do wojny w grudniu 1941 r. Okres współpracy z Trzecią Rzeszą, tak tragiczny w skutkach dla całego regionu Europy Środkowej, został zmarginalizowany na rzecz olbrzymiego wysiłku jaki przyjął na siebie Związek Sowiecki, zmagając się z większością niemieckiej machiny wojennej. Dla zachodnich aliantów sojusz ten był tak cenny, zwłaszcza w decydujących latach 1942-1944 (czyli do otwarcia w Europie tzw. drugiego frontu po lądowaniu wojsk anglo-amerykańskich we Francji), że w imię jego utrzymania gotowi byli pójść na najdalsze ustępstwa. Ponurym symbolem tej polityki stał się Katyń – położona niedaleko Smoleńska niewielka miejscowość wypoczynkowa, w której NKWD wiosną 1940 r. dokonało mordu na ponad 4415 polskich oficerach, w większości przedstawicielach polskiej elity, wziętych do niewoli we wrześniu 1939 r. (podobnych miejsc kaźni było kilka – Ostaszków, Charków, Miednoje – łącznie w wyniku podobnych egzekucji zginęło ok. 22 tysięcy polskich oficerów, policjantów, urzędników, funkcjonariuszy Korpusu Ochrony Pograniczna oraz więźniów politycznych. Prawda o nich ujrzała światło dzienne dopiero po upadku Związku Sowieckiego w 1991 r.). Pomimo niezbitych dowodów na sowieckie sprawstwo tej zbrodni, zarówno rządy Stanów Zjednoczonych, jak i Wielkiej Brytanii milcząco przystały na sowiecką narrację w kwestii Katynia, zrzucającą odpowiedzialność za mord na Niemców.
Valentine Mk III przekazane RKKA, jeden z tysięcy zachodnich czołów które walczyły pod czerwonym sztandarem.
Pomoc wojskowa wysłana ZSRS w ramach Lend Lease-u opiewała na kilkadziesiąt miliardów dolarów i pochłoneła niezliczone istnienia marynarzy.
Operacja Barbarossa była wynikiem końca kruchego sojuszu dwóch zbrodniczych systemów lewicowych, III Rzeszy i ZSRS.