Prześladowania Kościoła rzymskokatolickiego w ZSRS po rewolucji bolszewickiej
Kościół rzymskokatolicki był traktowany przez sowietów jako jeden z największych wrogów ze względu na jego przynależność do międzynarodowej społeczności poddanej autorytetowi papieża. Na początku lat dwudziestych liczbę katolików w ZSRS szacowano na około 1 mln 650 tys. osób, a znaczną większość z nich stanowili Polacy (ok 1 mln 100 tys.). W okresie międzywojennym Kościół rzymskokatolicki zajmował w ZSRS czwarte miejsce pod względem liczby wiernych. Na początku lat 20. czynnych było 620 katolickich kościołów parafialnych oraz podobna ilość kościołów, kaplic i oratoriów. Dzień po przewrocie bolszewickim 8 listopada 1917 r. ogłoszono ,,Dekret o ziemi”, który nacjonalizował całą wartość kościelną. Ten sam dekret stał się dla bolszewików podstawą do zamknięcia niemal wszystkich klasztorów.
Zniszczenie hierarchii kościelnej
23 stycznia 1918 r. rząd bolszewicki ogłosił dekret ,,O rozdziale Kościoła od państwa i szkoły od Kościoła”, który nie uznawał żadnej struktury kościelnej powyżej parafii. Kościół utracił tym samym osobowość prawną, skonfiskowano środki przechowywane na kontach bankowych. W ciągu kilku miesięcy zamknięto akademie teologiczne i seminaria duchowne. W odpowiedzi na ten dekret metropolita Edward Ropp powołał Komitet Centralny parafii rzymskokatolickich. Przez jakiś czas umożliwiło to funkcjonowanie Kościoła rzymskokatolickiego ponieważ bolszewicy byli zajęci rozprawą z hierarchią prawosławną. Jednak 19 kwietnia 1919 r. abp. Ropp został aresztowany wraz z grupą księży, a następnie przewieziony do Moskwy. W ciągu dwóch dni w samej Moskwie zebrano 30 tys. podpisów z prośbą o zwolnienie więźniów, interweniował też watykański sekretarz stanu. W wyniku tych starań władze bolszewickie zgodziły się na deportacje arcybiskupa. Następcą metropolity Roppa został biskup Jan Cieplak.
2 lutego 1918 r. ukazał się Dekret Rady Komisarzy Ludowych zakazujący nauczania religii katolickiej dzieci i młodzieży do lat 18. Mimo to biskupi polecili kontynuowanie katechizacji przy kościołach. Władze sowieckie uznały to za przejaw działalności kontrrewolucyjnej, nakładając na duchownych wysokie kary. Był to jeden z powodów, dla których na śmierć skazano bpa. J. Cieplaka i ks. K. Budkiewicza podczas pokazowego procesu 14 księży katolickich w Moskwie w dniach 21-25 marca 1923 r. Abp. Cieplak i ks. Budkiewicz zostali skazani na śmierć przez rozstrzelanie, pozostali otrzymali wyrok więzienia i pozbawienia praw obywatelskich na okres 3 do 5 lat. Pod wpływem protestów, które zaczęły napływać z całego świata, władze sowieckie zamieniły wyrok śmierci abp. Cieplaka na 10 lat więzienia. Niestety, interwencje polityczne w sprawie ks. Budkiewicza nie odniosły skutku. Został zabity strzałem w potylicę 31 marca 1923 roku. Jego ciało spalono w moskiewskim krematorium, gdyż bolszewicy nie chcieli aby wierni gromadzili się przy grobie męczennika.
Podczas procesu moskiewskiego duchownych określano jako ,,polskich szpiegów”. 22 kwietnia 1923 r. moskiewski dziennik ,,Izwiestija” w komentarzu do procesu abpa J. Cieplaka i księży katolickich powtórzył następujące oskarżenie: ,,Papież wreszcie zrozumiał, że Polacy pod pretekstem służenia w Rosji interesom kościoła katolickiego marzą jedynie o realizacji planów swego imperializmu”. To oszczerstwo w odniesieniu do polskich kapłanów zagościło na stałe w sowieckiej propagandzie. Władze sowieckie starały się też dążyć do zastąpienia księży polskich przez księży niemieckich.
W 1924 roku WCIK na tajnym posiedzeniu podjęło decyzje o wydaleniu z ZSRS abpa. J. Cieplaka, który od roku przebywał w więzieniu GPU. W kwietniu arcybiskup został zwolniony z więzienia i deportowany do granicy łotewsko-sowieckiej, a następnie wyjechał do Warszawy. Z chwilą jego wyjazdu Kościół katolicki pozostał z ZSRS bez hierarchii Kościelnej. W połowie lat 20-tych pozostający na wolności przedstawiciele hierarchii katolickiej nie zgodzili się na współpracę z władzą sowiecką. Kościół w ZSRS przestał istnieć jako instytucja życia publicznego, ale zachował autorytet moralny.
Rekwizycje i inne formy prześladowań
Od kwietnia 1922 roku do 15 czerwca 1923 r. bolszewicy rozpoczęli rekwizycje, które objęły wszystkie Kościoły katolickie, z wyjątkiem najuboższych. Rekwizycje miały charakter profanacyjny. Bolszewicy sprzedawali najcenniejsze obiekty sakralne, a uzyskane pieniądze przeznaczano na propagandę komunistyczną w krajach zachodnich. 20 lipca 1922 r. urzędnicy bolszewiccy wyważyli drzwi do kościoła w Połocku i zabrali trumnę z ciałem św. Andrzeja Boboli. Protestująca kobieta została zabita. Ciało Boboli umieszczono w muzeum ateizmu w Moskwie. W zamian za pomoc żywnościową, której podczas klęski głodu Watykan udzielił ZSRS udało się w 1923 r. przetransportować relikwie Boboli do Rzymu.
W 1922 r. do sowieckiego kodeksu karnego wprowadzono pojęcie ,,przestępstwo religijne”, które obejmowało każdą formę nauczania religijnego. W tym samym roku w GPU powstał oddział, którego celem było zmuszanie katolickich księży do tajnej współpracy. W 1925 r. sowieci otworzyli kino o nazwie ,,Majak” w budynku kaplicy w Aleksandrowsku na północnym Sachalinie, którą Polacy zbudowali w 1896 r. W 1927 r. zamknięto karmelitański kościół w Berdyczowie na Wołyniu i zamieniono go w muzeum ateizmu.
Więzienia i zsyłki
W listopadzie 1923 grupa 47 katolików obrządku wschodniego została aresztowana przez GPU, w tym dwóch księży i dziesięć sióstr dominikanek. Rok później odbył się proces, w którym zarzucano oskarżonym kontynuowanie kontrrewolucyjnej działalności ks. Cieplaka i ks. Budkiewicza. Przełożona sióstr dominikanek Anna Abrikosowa została skazana na 10 lat więzienia, natomiast inni otrzymali kilkuletnie wyroki więzienia i łagrów.
W czerwcu 1924 został zesłany na Syberię ostatni w Petersburgu duchowny katolicki obrządku wschodniego ks. A. Zierczaninow. Tym samym wspólnota katolików w Petersburgu przestała praktycznie istnieć. W tym samym roku do łagru na Wyspach Solowieckich został deportowany i skazany na 10 lat łagrów duchowny katolicki obrządku wschodniego ks. N.N. Aleksandrow. Zmarł w 1936 r.
W 1924 roku pod wpływem nękania psychicznego i tortur w więzieniu w Charkowie ks. Fedukowicz z Żytomierza został zmuszony do podpisania zredagowanego przez GPU listu otwartego do papieża Piusa XI. Ksiądz przyznawał się w nim do rzekomych zarzutów szpiegowania na rzecz Polski oraz oskarżał o podobne działania innych polskich księży. Po wyjściu z więzienia ks. Fedukowicz dokonał samospalenia. Jednak spreparowany przez komunistów list był przez kilkanaście lat wykorzystywany jako podstawa do oskarżeń w procesach wszystkich księży podolskich.
Nieudana próba odbudowy hierarchii
W 1926 r. papież Pius XI nadał biskupowi M. d’Herbigny specjalne uprawnienia do delegatury w ZSRS i polecił mu stworzenie nowej, tajnej hierarchii katolickiej na terenie Rosji sowieckiej. Biskup d’Herbigny potajemnie konsekrował czterech biskupów w ZSRS, udzielił sakramentu bierzmowania, celebrował Mszę św. w głównym kościele polskim Moskwy, którą poprzedziła tłumna procesja. 6 września 1926 r. bp d’Herbigny otrzymał nakaz natychmiastowego opuszczenia terytorium ZSRS. Po jego wyjeździe bezpieka przez kilka lat obserwowała działalność konspiracyjnej hierarchii. Abp Eugène Joseph Neveu, bp Boļeslavs Sloskāns i ks. Teofil Skalski zostali deportowani z ZSRR. Biskup Alexander Frison wraz z ks. Stefanem Demiurowem zostali rozstrzelani w 1937 roku. Prawie wszyscy katoliccy księża zostali wyeliminowani, a życie katolickie zeszło do katakumb.
Poczynając od 1922 r. polskie MSZ przez kilka lat podejmowało starania by zainteresować opinię światową problemem prześladowania Kościoła w ZSRS. W odpowiedzi na to sowieckie władze starały się przekonać Zachód, że represje w stosunku do Kościoła w Rosji są spowodowane wyłącznie działaniem polskich księży, którzy działają dla szpiegowskich i marialnych celów Polski.
Już kilkanaście lat po wybuchu rewolucji bolszewickiej wszystkie rzymsko-katolickie ośrodki duszpasterskie zostały zlikwidowane. Z ok. 1200 kościołów i oratoriów katolickich istniejących po przewrocie bolszewickim, w latach 30-tych pozostały jedynie dwa w Moskwie i w Leningradzie, w których miały miejsce placówki dyplomatyczne Francji. Niemal wszyscy katoliccy księża zostali aresztowani, zginęli w łagrach, zmarli na zesłaniu lub zostali rozstrzelani.
Reżimy powołujące się na ideologię komunizmu spowodowały śmierć ponad 100 milionów ludzi
Reżimy powołujące się na ideologię komunizmu spowodowały śmierć ponad 100 milionów ludzi