Informacje o prześladowaniach Kościoła w Polsce, które po wojnie docierały do Londynu
W raportach, które tuż po wojnie docierały z kraju do II Korpusu Andersa co jakiś czas pojawiały się informacje o prześladowaniu Kościoła przez sowietów. Już 2 czerwca 1945 r. do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie trafiła następująca informacja ,, Na całym terenie Małopolski prześladowania kleru grecko-katolickiego. Aresztowano metropolitę i wszystkich biskupów. Kleryków wzięto do wojska. Poważne przygotowania do zniesienia Unii i wprowadzenia prawosławia” (Instytut Sikorskiego A.9.E t. 37).
W kolejnym raporcie o sytuacji w Polsce sporządzonym w 1946 r., w rozdziale XIV zostaje poruszona kwestia stosunku rządu komunistycznego do Kościoła w Polsce. Omówiona została ogólna strategia stosowana przez sowietów w okupowanych krajach: ,,W swej praktyce dotychczasowej komunizm wytworzył sobie metodę postępowania w stosunku do Kościoła na nowo zajmowanych terytoriach. W pierwszej chwili po zajęciu jakiegoś terenu, władze sowieckie nie ruszają organizacji Kościoła. Dopiero gdy administracja jakiegoś terenu zostanie uchwycona mocno w kluczowych punktach, następują brutalne uderzenia w religię, dążące przez niszczenie hierarchii, aresztowanie i wywożenie księży, konfiskowanie względnie okładanie rujnującymi podatkami kościołów i przez rozwiązywanie wszelkich stowarzyszeń religijnych – do zupełnego wyniszczenia życia religijnego. Równocześnie wszczynana jest na wielką skalę propaganda bezbożnictwa” (Instytut Sikorskiego A.9.E. t. 38).
Następnie w tym samym raporcie podane zostały informacje ,,We wrześniu 1946 r. stan jest taki, że katolicyzm na wschodnich ziemiach Polski przestał istnieć w postaci zorganizowanej, na zachodniej części walka jest w całej pełni. Na ziemiach wschodnich Polski istniało jedenaście diecezji (drugie tyle na sąsiednich ,,ziemiach wcielonych”) trzech katolickich obrządków: rzymsko-katolickiego, greko-katolickiego i ormiańsko-katolickiego z ponad 6 milionami wiernych. Wszystkie te diecezje łącznie z ponad 3 000 parafij, klasztory, seminaria duchowne, biblioteki, instytucje charytatywne, zrzeszenia religijne sięgające swym stanem średniowiecza zostały zniszczone. Siedemnastu biskupów zostało aresztowanych, wielu z nich zginęło bez śladu, kilku dotąd pozostaje w więzieniach, a tylko kilku wypuszczono na wolność. Aresztowano i wywieziono do obozów koncentracyjnych w głąb Rosji ponad 4000 księży, z których duża część została rozstrzelana. Budynki kościelne zostały zamienione na koszary, spichlerze lub kina”.
Dalej pojawia się informacja o prześladowaniach biskupa Grzegorza Łakoty, który w 2001 roku został beatyfikowany. Biskup został aresztowany 27 czerwca 1946 roku i skazany na 10 łagrów. 12 listopada 1950 roku zmarł w obozie koncentracyjnym. W Instytucie Sikorskiego zachowała się następująca informacja: ,,Dla uwypuklenia warto zacytować wiadomość o losie dwóch greko-katolickich biskupów z Przemyśla, miasta, leżącego dziś przy tzw. Linii Curzona: Greko-katolicki biskup przemyski ks. Józefat Kocyłowski wraz ze swym sufraganem ks. biskupem Grzegorzem Łakotą oraz jednym z kanoników kapituły, został w dniu 26 czerwca siłą wywieziony na terytorium sowieckie. Po otoczeniu przez wojsko dzielnicy Przemyśla gdzie znajduje się unicka katedra i pałac biskupów, agenci policji politycznej zażądali od sędziwego biskupa by się przygotował do wyjazdu poza linię Curzona. Gdy biskup odmówił opuszczenia swej diecezji, pobito go i wraz z towarzyszami wpakowano na samochód ciężarowy, który udał się w kierunku wschodnim. Również aresztowano wszystkich innych świeckich i zakonnych księży unickich, których również wywieziono poza linię Curzona”. W tym samym raporcie znajdujemy krótką wzmiankę o otwartym ataku jaki ,,przypuszczono na hierarchię i kler polski z okazji sprowokowanych zajść w Kielcach, oskarżając katolików polskich, że nie potępiają antysemityzmu” (Instytut Sikorskiego A.9.E. t. 38).
Informacje na temat sytuacji Kościoła w Polsce znajdują się również w archiwach Studium Polski Podziemnej. Obszerne raporty na ten temat wysyłali kurierzy organizacji Wolność i Niezawisłość, wiele z nich docierało do Londynu na zaszyfrowanych bibułkach. Autorzy raportu z uznaniem wypowiadają się o polskich księżach: ,,Postawa duchowieństwa w duchu patriotycznym jest zdecydowanie aktywna, budująca. Kler stoi na stanowisku niedopuszczania do społeczeństwa wpływów komunistycznych (…) Na kazaniach w ostrych słowach potępiają komunizm i obecne dążenia rządu. Ważnym punktem tej akcji było ogłoszenie orędzia episkopatu polskiego przeciw ślubom cywilnym. Ostatnio zdarzają się wypadki represji wobec księży. Propaganda komunistyczna nie uderza jeszcze dotychczas w religię. Coraz częściej występują ataki w radzie i prasie, celem poderwania autorytetu głowie Kościoła i duchowieństwu”.
Niepokój wywołała natomiast sytuacja Kościoła na Śląsku: ,,Głęboką troskę budzi stanowisko duchowieństwa na Śląsku. Kapłani ze Wschodu, element najbardziej patriotyczny nie są przyjmowani. Musi na to wyrazić zgodę proboszcz niemiecki. Duszpasterstwo sprawują księża niemieccy nawet znani ze swych teorii antypolskich. Wywołuje to duże niezadowolenie szczególnie wśród repatriantów. Plebanie są często ostoją organizacji niemieckich. Księża miejscowi repolonizowani unikają w kazaniach jakiejkolwiek wzmianki o Polsce, nie chcą śpiewać hymnu ,,Boże coś Polskę”. Są nawet wypadki propagandy za obcym reżimem.
Autorzy raportu zauważają, że celem jest zastąpienie ,,wiary w Boga przez programowe bezbożnictwo” . Jednocześnie komuniści dostrzegają, że nie można atakować Kościoła wprost, ale należy ,,podstępnie wdzierać się do wszelkich organizacji, wypaczać ich ideę oraz rozsadzać od wewnątrz”. Stąd religia katolicka ma być atakowana poprzez promowanie haseł fałszywej tolerancji religijnej. ,,Właściwy atak na religię jeszcze się nie rozpoczął. Jakie są rzeczywiste zamiary komunistów, charakteryzuje wypowiedź tajna jednego z czołowych działaczy: Nie zdradzam żadnej tajemnicy, gdy powiem, że zniszczenie religii, a zwłaszcza katolicyzmu i Watykanu jest jednym z naszych celów. Chociaż fakt to powszechnie znany, że Polska jest katolicka, a ludność do wiary przywiązana. Stąd nie można przypuścić ataku frontalnego, a zacząć należy z daleka”.
Dowództwo organizacji WiN doszło do następujących wniosków: ,,Religia katolicka jest jedną z najważniejszych barier na drodze komunizmu. Polska jest krajem wybitnie katolickim, dlatego też ostatnie posunięcia PPR, jak zerwanie konkordatu, wprowadzenie ustawy o prawie małżeńskim, atakowanie niedomagań duchowieństwa nie należy traktować jako istotny cel lecz jako wstęp do właściwej walki z religią” (Studium Polski Podziemnej, Kol. 19, Wolność i Niezawisłość).
Reżimy powołujące się na ideologię komunizmu spowodowały śmierć ponad 100 milionów ludzi
Reżimy powołujące się na ideologię komunizmu spowodowały śmierć ponad 100 milionów ludzi